Nasza planeta coraz mocniej odczuwa skutki działalności człowieka. Od dwustu lat coraz bardziej zanieczyszczamy środowisko naturalne.
Do atmosfery ziemskiej przedostaje się coraz więcej CO2, co wydatnie wpływa na ocieplenie klimatu, które niesie ze sobą coraz poważniejsze konsekwencje dla nas samych, jak np. podnoszenie się poziomu mórz, w wyniku którego niektóre kraje mogą dosłownie zatonąć, czy częstsze występowanie groźnych dla człowieka zjawisk pogodowych. Tu wystarczy nam za przykład tornado w Czechach. Przez dziesięciolecia ludzie kwestionowali istnienie tego zjawiska, lecz obecnie jego skutki są tak poważne, że dalsze zaprzeczanie byłoby zwykłym szaleństwem. Dlatego też światowi przywódcy starają się osiągnąć zerowe emisje CO2 do 2050 roku, co jest szalenie trudnym wyzwaniem.
Według ekspertów z firmy Signify najlepszym sposobem na redukcję emisji CO2 jest przejście na wydajne energetycznie, zintegrowane oświetlenie LED i uczynienia z niego standardu “oświetlenia o ogólnym zastosowaniu” Obliczyli oni, że przejście na oświetlenie LED na rynku profesjonalnym powinno ograniczyć emisję CO2 o 553 miliony ton, czyli tyle, ile rocznie przetwarza 25 miliardów drzew. To według nich rozwiązanie, które w przeciwieństwie do innych działań, jak przejście na odnawialne źródła energii przyniesie natychmiastowy efekt. Dodatkową korzyścią tych działań ma być duża oszczędność dla przedsiębiorców z uwagi na fakt, że oświetlenie LED jest znacznie mniej energochłonne od tradycyjnego.
Firma Signify namawia też indywidualnych użytkowników do wymiany tradycyjnych żarówek na diody LED i wzywa rządy państw do tworzenia kampanii społecznych poświęconych konieczności wymiany oświetlenia na diodowe oraz korzyści z niego płynących.
Kacper Witowski
Autor
0 Komentarzy